Od czasu do czasu znane osobistości ze świata szeroko pojętych finansów lub biznesu wypowiadają się na temat kryptowalut i ich wartości w bliższej lub dalszej przyszłości. Ostatnio głos na ten temat zabrali Jerome Powell czyli szef Rezerwy Federalne, a także Marc Lasry, czyli amerykański miliarder inwestujący na wielu rynkach. Ich opinie są jednak skrajnie różne i wyrażające całkiem inne nastawienie do kryptowalut.
Szef Rezerw Federalnych Jerome Powell powiedział, że dla niego kryptowaluty nie są prawdziwymi walutami, albowiem nie posiadają wewnętrznej wartości. W jego opinii, wartość kryptowalut a zwłaszcza Bitcoina utrzymuje się na wysokim poziomie tylko i wyłącznie na skutek spekulacji i szukania przez inwestorów sposobów na szybki zarobek. Tymczasem nie ma pewności, że cena tej kryptowaluty rzeczywiście będzie rosła, a ponadto bardzo niski w tym przypadku jest poziom ochrony zarówno inwestorów jak i konsumentów.
Całkowicie odmienne zdanie na temat kryptowalut ma natomiast udziałowiec drużyny koszykarskiej Milwaukee Bucks, czyli koszykarskiej drużyny grającej w lidze NBA Marc Lasry. Stwierdził on, że cena za Bitcoina może osiągnąć nawet 40 tyś dolarów. Swoje przypuszczenia opiera ona na fakcie, że staje się on coraz bardziej akceptowalny, coraz więc osób wie że można nim płacić za towary lub usługi itd. I chociaż cena o jakiej mówi Marc jest dzisiaj trudna do wyobrażenia, to jednak ceny na rynku kryptowalut zmieniają się niezmiernie szybko, więc i taka ewentualność musi być przez inwestorów brana pod uwagę.