Zapewne niejeden z Nas chciałby posiadać wyłączne prawo do posługiwania się terminem BITCOIN. Potwierdzają to wielokrotne próby uzyskania ochrony na taki znak towarowy. Mogłoby się wydawać, że Urzędy Patentowe na całym świecie utrzymują takie samo stanowisko, a więc kategorycznie odrzucają takie wnioski. Nic bardziej mylnego!
Przeglądając bazy znaków towarowych można trafić na wiele zarejestrowanych fraz z tym oznaczeniem.
Ciekawym przypadkiem jest zarejestrowany 21 maja 2018r., słowny znak AML BITCOIN (nr zgłoszenia 017699588). Uzyskał on ochronę na terenie całej Unii Europejskiej w klasach 9,36 oraz 42. Wykaz znaku zawiera między innymi takie sformułowania jak Crypto currency exchange services, a więc usługi związane z wymianą kryptowalut. W świetle przepisów, właściciel znaku AML BITCOIN ma prawo zakazać stosowania takiego oznaczenia na terenie całej UE względem usług związanych z kryptowalutami oraz elektronicznymi transakcjami płatniczymi. Znak ten łączy w sobie nie tylko samo słowo BITCOIN ale także AML, który jest skrótem od Anti-Money Laundering i dotyczy działań przeciwko praniu pieniędzy.
W Hiszpanii w lutym 2018 roku, został zarejestrowany znak słowno-graficzny BITCOIN (M3676976) opatrzony grafiką przedstawiającą rozpadającą się monetę z literą B. Co ciekawe, litera ta bezpośrednio kojarzona jest z Bitcoinem i często stosowana jako logo tej kryptowaluty. Znak uzyskał ochronę w klasie 36, a wykaz towarów i usług zawiera frazy związane z handlem i wymianą walut. Biorąc pod uwagę powyższe, czy właściciel tego znaku towarowego może zakazać nam stosowania samego słowa BITCOIN lub litery B do oznaczeń związanych z kryptowalutami?
M3676976
Odpowiadając na to pytanie należy najpierw przybliżyć zakres ochrony, jaki daje nam rejestracja znaku słowno-graficznego. Taki rodzaj rejestracji chroni nasze słowo z naciskiem na szatę graficzną, w jaką został opatrzony. Zgodnie z tym oznacza to, że nie możemy używać słowa BITCOIN na terenie Hiszpanii w stosunku do towarów i usług związanych z walutami, ale tylko w takim szacie graficznej, jaka została przedstawiona powyżej. Ta sama zasada dotyczy samej monety. Ochrona została udzielona tylko na rozpadającą się monetę, taką lub podobną jak przedstawioną we wniosku. Podsumowując, uzyskana ochrona nie daje monopolu na stosowania znaku BITCOIN na terenie Hiszpanii.
Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku znaku słowno-graficznego zarejestrowanego 20 listopada 2012 roku na terenie Argentyny ( 3110237). Oznaczenie, tak samo jak powyższe, posiada samo słowo BITCOIN oraz literę B. Znak został zarejestrowany w klasie 36, a więc dotyczącej usług związanych z finansami.
3110237
Ochrona została udzielona na słowo, ale tylko i wyłącznie w przedstawionej szacie graficznej, co nie daje monopolu na samo słowo BITCOIN. Właściciel oznaczenia może skutecznie walczyć z konkurencją oznaczającą swoje usługi tym słowem, jednak tylko i wyłącznie wtedy, gdy ich logo jest identyczne lub podobne do przedstawionego powyżej. Znak słowno-graficzny daje nam skuteczną ochronę – jednak nie jest to monopol na samo słowo.
Co w przypadku słownego znaku towarowego BITCOIN?
Słowny znak BITCOIN (nr zgłoszenia010103646) został zarejestrowany 8 lutego 2012 r. na terenie UE przez Japońską firmę w klasach: 9 (oprogramowania), 35 (Usługi handlu elektronicznego), 38 (transmisje sygnału dla handlu elektronicznego) oraz 42 (Tworzenie platform internetowych do handlu elektronicznego). Oznacza to, że znak uzyskał ochronę w klasach bezpośrednio wskazujących na towary i usługi powiązane z działalnością kryptowalutową, w tym Bitcoina. Należy mieć na uwadze, iż nie udziela się ochrony na znaki, które zawierają oznaczenia, które weszły do potocznego lub zwyczajowego użytku, a więc frazy stosowane w życiu codziennym. Słowo BITCOIN jest powszechnie znane i używane. Z tego względu wątpliwa jest skuteczność udzielonej ochrony na znak. Dlaczego?
Otóż takie oznaczenie można unieważnić – ze względu na to, iż udzielona ochrona prowadzi do monopolizacji znaku BITCOIN. Nie można zakazać innym podmiotą stosowania tego oznaczenia względem elektronicznego handlu kryptowalutami. Oczywiście podmiot, który złożył wniosek i uzyskał pozytywną decyzję od Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (jedynym właściwym przy składaniu wniosku o udzielenie ochrony na terenie Unii Europejskiej) posiada prawo do znaku aż do momentu unieważnienia go przez podmioty trzecie.
Biorąc pod uwagę powyższe, czy można skutecznie zarejestrować znak BITCOIN?
Odpowiedź brzmi: TAK.
Znak nie może zostać zarejestrowany, jeżeli jest opisowy względem przedstawionych towarów i usług, jednak zarejestrowanie go w innych klasach nie łamie przepisów i pozwala na uzyskanie prawa do wyłącznego stosowania znaku towarowego zawierającego nasze słowo klucz-
BITCOIN.
Takim przykładem jest firma, która 22 grudnia 2017 roku zarejestrowała znak BITCOIN (UK00003279106) na terenie Wielkiej Brytanii. Znak ten uzyskał ochronę w klasach 25 (Odzież, obuwie, nakrycia głowy), 32 (napoje bezalkoholowe) oraz 33 (napoje alkoholowe).
Wnioskodawca poszedł o krok dalej i zaczął wystosowywać odpowiednie pisma do podmiotów, które bez odpowiedniej licencji posługiwały się oznaczeniem BITCOIN. Przedsiębiorcy, którzy oferowali towary pod tym szyldem, zostali zmuszeni do zaprzestania korzystania z takiego oznaczenia.
Czy miał do tego prawo?
Otóż po uzyskaniu decyzji o udzieleniu ochrony na znak towarowy BITCOIN właściciel tego oznaczenia mógł skutecznie i zgodnie z prawem zakazywać innym podmiotom oznaczania swoich towarów mieszczących się w klasach 25,32 oraz 33 (klasyfikacji nicejskiej) tym słowem. Znak został zarejestrowany na terenie Wielkiej Brytanii, a więc posiadał on monopol tylko na terenie tego państwa.
Czy w świetle powyższego powinniśmy obawiać się stosowania znaku BITCOIN?
Rejestrując znak towarowy, stajemy się prawnymi właścicielami danego oznaczenia względem poszczególnych towarów i usług. Dzięki temu możemy decydować, kto może używać naszego znaku poprzez udzielanie licencji bądź całkowite zakazywanie stosowania go przez inne podmioty. Mimo, iż ustawa prawo własności przemysłowej wskazuje jakie oznaczenia nie mogą zostać poddane ochronie zdarza się, że frazy ogólne, stosowane w potocznym języku zostają zarejestrowane. Taka ochrona może zostać podważona przez podmioty trzecie, co w konsekwencji może doprowadzić do unieważnienia udzielonej ochrony na znak towarowy, jednak do tego czasu osoba posiadająca zarejestrowane oznaczenie może korzystać z udzielonego jej prawa na zasadzie wyłączności w tym zakazać jego stosowania innym podmiotom oraz żądać odszkodowania za ewentualne naruszenia tego zakazu.
Artykuł powstał przy współpracy z firmą BrandLegal.
WWW: http://www.brandlegal.pl
Instagram: https://www.instagram.com/bran
Facebook: https://www.facebook.com/BL.br