Apel banku Banco Santander został odrzucony przez brazylijski Trybunał Sprawiedliwości w stanie São Paulo. Wniesiony był przeciwko giełdzie Mercado Bitcoin. Tak kończy się skomplikowana sprawa, która toczy się już od kwietnia 2018 roku. Pierwszy taki wyrok w historii!
Sądy i władze państw słyną z walki z giełdami. Banki również nie chcą wpuszczać nowych kolegów na swoje podwórko. Stale utrudniają pracę giełdom, które w dalszym ciągu są od nich po części uzależnione. Obecny wyrok to jednak definitywne przełamanie trendów.
Zamrożenie środków i wypłata odszkodowania
Banco Santander zamknął z dnia na dzień rachunek bankowy giełdy Mercado Bitcoin, zamrażając na niej fundusze. Zarząd giełdy postanowił walczyć o swoje prawa na drodze sądowej.
6 marca roku bieżącego zostało wydane oświadczenia, z którego wynika, że bank musi zwrócić zamrożone środki. Obrońcy próbowali ostatniej deski ratunku, odwołując się od wyroku, lecz wniosek został oddalony jednogłośnie.
Co z zadośćuczynieniem? Banco Santander musi wypłacić odszkodowanie w wysokości 1% za każdy miesiąc, pokrycie kosztów prawnych spółki, a także opłat prawnych ustalonych na 10 procent wartości. Biorąc pod uwagę wielkość firmy Santander, kara może nie należy do najbardziej surowych, lecz jest to pewnego rodzaju ostrzeżenie, że nie mogą oni walczyć i przeciwstawiać się giełdom w sposób niezgodny z prawem.
Podobna sytuacja miała miejsce w Chile. Sąd orzekł, że bank państwowy Banco Estado powinien ponownie otworzyć rachunek depozytowy spółki crypto Orionx. Obyło się jednak bez większych konsekwencji. Bank nie został pociągnięty do odpowiedzialności wypłacenia odszkodowania.
Warto wspomnieć o tym, że w październiku zeszłego roku główny organ finansowy Korei Południowej oficjalnie zlecił bankom po raz pierwszy współpracę z giełdami kryptowalut. Jest to przesłanka, że władze dostrzegają potencjał giełdowy i nie chcą walk między tymi organami.