Od kiedy kryptowaluty zyskały światową popularność, inwestorzy zaczęli realizować z ich pomocą imponujące transakcje. Giełdy jednak stały się głównym celem hakerów. Przykładem może być m.in. Cryptopia, która próbowała ratować się po kradzieży, lecz bez skutecznie. Platformy handlowe muszą dodatkowo walczyć ze zmianami prawnymi w wielu krajach, więc można powiedzieć, że ich żywot nie należy do prostych.
W ostatnim czasie użytkownicy zaniepokojeni byli informacjami, które otrzymali od giełdy BitMarket, która poprosiła traderów o zmianę haseł. W ostatnim czasie pojawiły się jednak kolejne uniedogodnienia – należy do nich m.in. konieczność przekazania większej ilości danych.
Wiele osób otrzymało taką wiadomość:
“Drogi Użytkowniku,
Poziom przeprowadzonej weryfikacji Twojego konta w serwisie BitMarket.pl jest niewystarczający w odniesieniu do obowiązującej ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu.
Prosimy o przejście do zakładki KONTO/WERYFIKACJE i przeprowadzenie procesu weryfikacji konta.”
Czym spowodowana jest zaistniała sytuacja? Czy jest się czego obawiać? Jednym z obowiązków ponownej weryfikacji jest wysłanie swojego selfie (zdjęcia twarzy). U wielu osób konta straciły status poprawnej weryfikacji, co może być pewnym problem. Na forach i w grupach tematycznych pojawiło się jednak wiele głosów sprzeciwu od osób, które twierdzą, że mają problem, gdyż zmienili oni swój wygląd, np. za pomocą koloru włosów.
Warto zaznaczyć jednak, że wiele platform wymaga podobnych praktyk i ich celem jest maksymalne zabezpieczenie kont użytkowników. Hakerzy doskonale wiedzą, jak stworzyć profil potencjalnego klienta, dysponując “słupem” (osoba udostępniająca w celu wzbogacenia majątkowego swoich danych i fotografii do ukrycia tożsamości prawdziwego posiadacza konta).
Korzystacie z BitMarket i otrzymaliście podobną informację? Jeśli tak, to proszę poinformujcie nas w komentarzach, czy nie mieliście problemów w przypadku zmian swojego wyglądu.