02.04.2019 to bardzo gorąca data dla wszystkich pasjonatów kryptowalut. Z jednej strony bardzo szczęśliwy skok kursu BTC, który ucieszył wszystkich inwestorów – zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że za Bitcoinem poszły niemal wszystkie altcoiny. Z drugiej kolejna krajowa giełda, która przez wpis na listę ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego została zamknięta.
Nowa oczywiście na temat Coinroom. Giełda po wprowadzeniu zmian w Polskim prawie doskonale się rozwijała i nic nie wskazywało na to, by mogły pojawić się problemy – a już na pewno nie takie, które finalnie poskutkują zakończeniem działalności. Gdyby informacja została dostarczona do opinii publicznej 1 kwietnia, prawdopodobnie większość użytkowników odebrałoby ją jako Primaaprilisowy żart – niestety, została przedstawiona dzień później.
Co dalej?
Wszystkiego można dowiedzieć się z informacji, którą otrzymujemy od administracji giełdy Coinroom:
„Drogi Użytkowniku. Działając na podstawie § 6 ust. 2 Regulaminu Giełdy i Kantoru Walut Cyfrowych Coinroom obowiązującego od 20 lutego 2018 roku wypowiadamy Umowę z 1 dniowym okresem wypowiedzenia. W związku z powyższym prosimy o zlecenie wypłat z konta wszystkich posiadanych i przechowywanych przez Coinroom kryptowalut do dnia 3 kwietnia 2019 roku na zewnętrzne portfele. Po tym terminie wypłata zgromadzonych środków będzie możliwa po wysłaniu polecenia zwrotu środków na adres email [email protected].”
Jak widać, należy niezwłocznie wypłacić lub przelać dalej swoje środki. Czemu giełda nie poszła w ślady BitBay i nie przeniosła swojej działalności na Cypr lub w inne “lepsze” miejsce? Pozostaje nam jedynie snuć domysły. Mamy nadzieję, że to jednak nie koniec w najbliższym czasie spotkamy się ponownie!
Przypominamy, że przez wpisy na listę KNF, podobny los spotkał Abucoins i Bitmarket24. Może wydawać się, że jest to kolejny krok w walce z kryptowalutami i użytkownikami, lecz na szczęście mamy dużo więcej narzędzi, by wciąż robić swoje!