Regulacje kryptowalutowe na Amerykańskim rynku są wciąż niejasne i niepewne. Mimo tego, że Stany Zjednoczone wydają się być najbardziej zaawansowanym krajem, który chętnie wspiera rynek kryptowalutowy, w ostatnich miesiącach pojawia się wiele znaków zapytania.
Kto na tym ucierpi? Jak na razie są to giełdy, klienci i firmy odpowiedzialne za konkretne tokeny. Giełda Poloniex sięgnęła po broń ostateczną, zawieszając handel aż 9 kryptowalutami. Na liście można znaleźć m.in. popularny Lisk, Ardor, Bytecoin, Decred, GameCredits, Gas, Nxt, Omni Layer i Augur. Trzeba przyznać, że lista jest dość popularna w Polsce i większość inwestorów doskonale zna większość pozycji.
Poniżej zamieszczamy oświadczenie, które zostało opublikowane przez zarząd giełdy Poloniex:
„Dzisiejsze działania są wynikiem niepewności regulacyjnej na rynku amerykańskim. W szczególności nie można być pewnym, czy organy regulacyjne w USA uznają te aktywa za papiery wartościowe. Rozumiemy, jak frustrujący jest ten wybór dla naszych klientów i szerzej dla społeczności kryptograficznej. Wierzymy w siłę i potencjał tych aktywów i będziemy nadal koncentrować czas i energię na wspieraniu pozytywnych zmian w polityce i regulacjach dotyczących aktywów kryptograficznych w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie.”
Zarząd Poloniex wezwał klientów do finalizacji, sprzedaży i zamknięcia tych pozycji do 29 maja 2019 roku. Co giełda planuje po tym czasie? Tego jeszcze nie wiadomo. Najprawdopodobniej dowiemy się wszystkiego za kilka dni, gdy czas na sprzedaż lub przelewy zacznie się kończyć.
Powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, że USA nie posiada uregulowanych kwestii kryptowalut. Niektóre stany są przeciwne, a inne nawet zakazują handlu swoim mieszkańcom (np. Nowy Jork). Zarząd giełdy Poloniex wykazuje również obawy, że nowe zmiany prawne zaklasyfikują kryptowaluty jako papiery wartościowe, co znacznie utrudni większość transakcji i swobodny przepływ środków.