Niewykluczone, że za jakiś czas doczekamy się kryptowaluty Facebooka. Dla części osób nie powinno być to zaskoczeniem. Mówiąc wprost — mowa o osobach obeznanych w sprawach związanych z kryptowalutami (niejednokrotnie mówi się o planach dotyczących kryptowaluty Facebooka).
Tajemnica
Co ciekawe, temat jest rzekomo tajemnicą. Niemniej jednak nie ma co się na tym skupiać. Najważniejsze są fakty dotyczące ewentualnej kryptowaluty. Biorąc je pod uwagę, wniosek jest prosty — cel to kryptowaluta pozwalająca na przesyłanie pieniędzy dzięki aplikacji do wysyłania wiadomości WhatsApp. Warto też podkreślić, że przede wszystkim chodzi o rynek przekazów pieniężnych w Indiach.
Wiadomo również o tym, że kryptowalutą ma być stablecoin. Ponadto wartość stablecoina związana będzie z aktualnym kursem dolara amerykańskiego.
Wypada jeszcze odnieść się do osób, które odpowiadają za prace mające przełożyć się na powstanie kryptowaluty. Jest to specjalna grupa robocza, którą kieruje najprawdopodobniej David Marcus. David Marcus kiedyś był szefem firmy PayPal, obecnie zajmuje się rozwojem aplikacji internetowego komunikatora Facebook Messenger.
Czy pomysł ma szansę powodzenia?
Jeżeli chodzi o efekt związany z wprowadzeniem kryptowaluty, trzeba powiedzieć, że Facebook jest na dobrej pozycji. Wystarczy zwrócić uwagę na to, jak wielu ludzi korzysta z Facebooka. Można również dodać ponad 40 miliardów dolarów rocznych przychodów. Co więcej, Facebook może stać się prekursorem w branży technologiczne — do tej pory duże firmy technologiczne są przeciwne tego rodzaju projektom, jak ten, który planuje Facebook.