Osoby zainteresowane rynkiem kryptowalut powinny pamiętać wprowadzenie FuturoCoina. Projekt realizowany przez firmę FutureNet, która oparła działalność na czynnościach przypominających piramidę finansową. Projekt przez sceptyków był uznawany za scam, lecz zyskał także szerokie grono sympatyków, którzy chętnie inwestowali środki. Mimo tego FuturoCoin trafił m.in. na takie platformy jak BitBay.
Token nie przebił granicy 50 zł i szybko stracił na wartości. Obecny kurs utrzymuje się w granicy przekraczającej ledwo 10 zł. Niestety, nic nie wróży, by firma FutureNet mogła liczyć na wzrost wartości, gdyż pojawiają się kolejne zarzuty i poważne problemy.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wygłosił komunikat, w którym ostrzega inwestorów przed współpracą z FutureNet, przedstawiając ją jako piramidę finansową. UOKiK postawił również zarzuty firmom BCU Trading z Dubaju oraz Futurenet Ukraine z siedzibą w Lwowie.
Wymienione podmioty są także pod lupą Wrocławskiej Prokuratury Okręgowej, która prowadzi śledztwo pod sygnaturą PO 2 Ds. 63.2016.
Komentarz Marka Niechciał – Prezesa UOKiK
„FutureNet i FutureAdPro obiecują „zyski” za to, że ktoś namówi inne osoby do kupienia pakietów uczestnictwa, które kosztują od 10 dol. do nawet ponad 1 tys. dolarów. Obie firmy uzależniają korzyści od tego, że ktoś będzie werbował kolejnych uczestników. System przestanie działać, gdy nie będą do niego przystępowały inne osoby. Zazwyczaj w tego typu schematach pieniądze trafiają głównie do pomysłodawców piramidy.”
Prezes już w roku 2017 ostrzegał przed jakimikolwiek instytucjami, które miały coś wspólnego z FutureNet. Przypomnijmy jego słowa:
„Uważaj na oferty łatwego i szybkiego zysku w zamian za to, że kupisz „kupony”, „pakiety inwestycyjne”, „świadectwa uczestnictwa”, kryptowalutę itp. Takie obietnice istnieją tylko w reklamach. Bądź czujny, gdy ktoś obiecuje pieniądze za to, że namówisz inne osoby. To może być piramida finansowa. Zawiadamiamy organy ścigania oraz prowadzimy postępowania w sprawach, w których podejrzewamy, że konsumenci mogą tracić pieniądze.”
Z drugiej strony FuturoCoin to realny token, którym można handlować i powyższe wypowiedzi przypominają prywatną walkę. Takie doniesienia nie odbiją się pozytywnie na kursie waluty.