Czy blockchain będzie mieć mocny wpływ na branżę samochodową? Wiele wskazuje na to, że tak właśnie może się stać. Niemniej póki coś nie ma miejsca, przesądzanie sprawy nie jest działaniem, które można pochwalić. Nie ma też co ukrywać, że opinie są podzielone (i w pewnym sensie temat ten zostanie poruszony w dalszej części tekstu).
Co wiadomo dzięki raportowi IBM?
Na wstępie wypada nawiązać do pewnego raportu IBM. Wniosek płynący z niego jest czytelny — większość dyrektorów (konkretnie 62% z nich) nastawia się na to, że blockchain będzie branżową rewolucją do 2021 roku. Kiedy podejrzewa się, iż dojdzie do rewolucji, warto poczynić odpowiednie kroki i producenci doskonale o tym wiedzą — 95% producentów ma zamiar poczynić inwestycje związane z technologią blockchain. Raport nie odnosi się do szczegółów. Chodzi o różnego rodzaju inwestycje w ciągu najbliższych 3 lat.
Są tacy, którzy stwierdzili, że nie ma się nad czym zastanawiać
Warto też powiedzieć na temat branżowych gigantów, którzy już postawili na blockchain. Przykładem może być choćby Volkswagen i Porsche. Trzeba jednak mieć na uwadze, że wspomniani giganci po prostu testują rozwiązania. Można wyobrazić sobie sytuację, która sprawi, że po jakimś czasie dojdzie do rezygnacji z blockchainu. Niewykluczone, że na razie nic nie wskazuje na taki obrót spraw, ale nie oznacza to tego, iż sytuacji nie należy wykluczać. Dobrze jeszcze nawiązać do tego, że blockchain to jedno z rozwiązań w ramach technologii, którą określa się technologią rozproszonego rejestru.